absudem nie są rzeczy same w sobie, absurdem jest, że istnieją i że uważamy je za absurd.
absurdem jest to, ze zdaję sobie sprawę ze stanu rzeczy, ale slepo chcę wierzyć [wierzę] ze jest idealne (a raczej wyidealizowanie)
paradoks. a ja jestem jestem tego swiadoma, lecz nie dopuszczam do swiadomosci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz