magia tkwi w poczuciu, że jestem poza zasięgiem osobistych zobowiązań i dramatów zmysłów, poza zasięgiem tortury, jaką staje się świadomość związku.
zwrot 'to nie wypada' nie istnieje, kontrola, ograniczenia, bariery nie istnieją. poprawność, niepoprawność- co za różnica? ważne że jestem szczęśliwa (!!!). przynajmniej teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz